Projektowanie architektoniczne wymaga twórczego podejścia do miejsca, gdzie ma być zlokalizowany projektowany budynek. Czasami jednak to twórcze podejście zamienia się w kicz i naśladowanie projektów innych architektów. Co jest oryginalne a co jest kiczem? Taki właśnie problem mamy, jeśli będziemy rozmawiać o projekcie koreańskiej pracowni architektonicznej.
Firma Heerim Architects zaprojektowała budowę wieżowców w Baku, stolicy Azerbejdżanu. Projekt budowlany nie budziłby kontrowersji, gdyby nie jego forma. Koreańscy architekci stworzyli nieco futurystycznie wyglądające wieżowce jakby to były dekoracje z filmu science fiction.
Pierwszy z tych wieżowców to hotel „Full Moon”. Jego faliste kształty niewątpliwie nawiązują do miejsca, w którym miałby stanąć – nad brzegiem Morza Kaspijskiego. Skojarzenie z ruchami fal morskich niekoniecznie musi wywoływać pozytywne skojarzenia. Zwłaszcza że koreańscy architekci, jakby nie do końca zadowoleni z falistej formy budynku, postanowili uzupełnić go dodatkowym elementem. Do bryły hotelu dodali kolisty krążek. Jeśli ktoś pamięta filmową sagę George’a Lucasa „Gwiezdne wojny”, to skojarzenie z mroczną Gwiazdą Śmierci samo się nasuwa.
Inny z projektowanych wieżowców przypomina nieco wydłużonego rogalika wbitego w fale Morza Kaspijskiego. Koreańscy architekci pewnie używali programy do projektowania przy tworzeniu tych futurystycznych budynków. Jednak nieodparcie powraca jak bumerang pytanie: jest w tych projektach oryginalność i wizja czy może raczej to wysublimowany architektoniczny kicz?
Jeżeli szukasz dobrego architekta na terenie Śląska serdecznie zapraszamy do zapoznania się z ofertę firmy Orange Studio. Więcej informacji znajdziesz na firmowej stronie tego biura projektowego: www.orangestudio.info.pl