Nie każdy z nas wie, iż medycyna naturalna sięga swoimi korzeniami najdawniejszych czasów. Już w starożytnych Chinach kapłani używali ziół i naturalnych medykamentów do leczenia chorób. Nie inaczej było z Grekami, czy też Egipcjanami, którzy nauczyli się wykorzystać naturę do pozbywania się uciążliwych dolegliwości i pomocy innym ludziom.
Początkowo, wiedza ta była zarezerwowana wyłącznie dla kapłanów i lekarzy wielkich władców, z czasem zaś – rozprzestrzeniła się na cały świat. W średniowieczu medycyna naturalna była domeną zielarzy, wiedźm i botaników. To daje nad dobry obraz tego, iż medycyna naturalna była z nami niemal od zarania dziejów. Często zdarza się, iż jesteśmy w stanie wyleczyć proste, nieskomplikowane choroby za pomocą naturalnych metod. Któż z nas nie miał stawianych baniek lub też nie pił „magicznej” mikstury na przeziębienie z miodu, mleka i czosnku?
Do szerokiego grona naturalnych sposobów leczenia chorób należy również azjatycka akupunktura, puszczanie krwi i pijawki. Nie brak również drastycznych metod takich jak urynoterapia, czy picie koloidalnego srebra. Coraz większą popularność zyskuje również medyczna marihuana oraz produkty na jej bazie, przykładowo marki CannaVest.
Nieustające dyskusje w mediach zmuszają nas do zastanowienia się, czy medycyna naturalna jest aby rzeczywiście skuteczna. Obie strony mają swoich gorących zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników. Najlepiej zachować więc zdrowy rozsądek i zdać się na własny osąd.
Powiedziałbym, iż w kwestiach niegroźnych chorób możemy wspierać się medycyną naturalną, jednakże w przypadku poważnych urazów i przewlekłych chorób – należy zawsze wysłuchać porady lekarza. Nie zgadzajmy się też na terapie, które wymagają natychmiastowego przerwania innych rodzajów leczenia! Lepiej dmuchać na zimne, zaś przesadna wiara nie zapewni nam nagłego ozdrowienia.