W ostatnich latach możemy zaobserwować coraz częściej występujące powodzie o gwałtownym przebiegu. Dorzecze Wisły jest nękane kataklizmami średnio co trzy lata, natomiast Odry co około pięć lat. Intensywna działalność człowieka wpływa na postępowanie zmian klimatycznych, które z kolei przyczyniają się do wahania poziomu wód gruntowych.
W związku z tym profesjonalne zabezpieczanie budynków przed wnikaniem wilgoci staje się jednym z najważniejszych zagadnień, rozpatrywanych podczas budowy lub przeprowadzania renowacji.
Chcąc poprawić stan techniczny starych obiektów budowlanych, powinniśmy rozpocząć od zweryfikowania czy nie występuje w nich problem zawilgocenia. Jeśli tak się dzieje, najważniejsze i podstawowe roboty budowlane, w jakie powinniśmy zainwestować, to osuszanie budynków. Tylko dokładne pozbycie się wilgoci ze ścian oraz fundamentów, a także ich zaizolowanie stanowią gwarancję braku kłopotów w przyszłości. Zawilgocenie przyczynia się do rozwoju grzybów pleśniowych, które z kolei mogą być niebezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Osoby przebywające w zagrzybionych pomieszczeniach są narażone na wystąpienie alergii, chorób reumatycznych czy górnych dróg oddechowych.
Ponadto odspajanie się tynków i plamy wilgoci to także poważny problem estetyczny. Najważniejsze jest jednak osuszanie fundamentów, które wpływa na bezpieczeństwo całej konstrukcji. Wilgotne ściany fundamentowe są narażone na spękanie w czasie zimy. Właściwie osuszony i zabezpieczony fundament jest podstawą długiej technicznej żywotności każdego budynku.
Jeżeli zastanawiamy się, czy inwestowanie w osuszanie obiektu mieszkalnego ma sens, należy porównać ten jednorazowy wydatek z licznymi kosztami ciągłych napraw i remontów uszkodzonych ścian. Nie powinniśmy także narażać całej konstrukcji na utratę stabilności, dlatego warto zadbać o hydroizolację fundamentów.